Przeczytałam, a raczej wymęczyłam tę książkę. Zupełnie nie dla mnie. Początek i wojna w Wietnamie totalnie mnie zniechęciły, ale jakoś dobrnęłam do końca, a dzieło liczy sobie, TYLKO! około 200stron. Na pewno nie będę do niej wracać. Właściwie cieszę się, że z nią skończyłam...