Chodzę rozczochrana. Jestem na diecie czekoladowo-piwnej.
Rzuciłam palenie i kościół też.
Do pierwszego czasem wracam, do drugiego - nie.
U mnie dziś za oknem właśnie tak:
Więc mój dzień będzie wyglądał następująco:
1
2
Jestem szczęśliwa :)